W gimnastyce słowiańskiej nie ma żadnej magii

To cytat mojej wykładowczyni fizjoterapii z kursu instruktorskiego. No właśnie, jak to jest z tą magią?

Nie jest błędem podchodzenie do gimanstyki słowiańskiej jako ćwiczeń fizycznych na konkretne dolegliwości. Te ćwiczenia dają wymierne rezultaty w poprawie postawy, sposobie oddychania, korekcji dysproporcji w ciele, eliminacji bólu, napięć itp.

Uwzględniając pierwszą część artykułu można też od tych ćwiczeń oczekiwać wyregulowania emocji, wsparcia wewnętrznej pracy nad sobą. Ale to nie jest wszystko. To, czy interesuje cię ostatnia część tekstu, zależy od twojego nastawienia do szeroko rozumianej ezoteryki i energii.

Gimnastykę słowiańską ćwiczę codziennie lub co drugi dzień. Skąd wiem, jakie ćwiczenia wykonać? Nie stosuję wyliczeń pseudo-horoskopu słowiańskiego ani też nie losuję ćwiczeń niczym kart w Tarocie. Mogłabym ćwiczyć konkretne ćwiczenia na konkretne dolegliwości, z tym że ćwicząc od ponad dwóch lat, widoczny dysbalans w moim ciele już zniwelowałam.

Opcja to medycyna chińska

Opcja której używam, to wyliczenia specjalistki medycyny chińskiej. Według tradycyjnej medycyny chińskiej energię każdego dnia można określić przy pomocy 5 żywiołów i 12 znaków chińskiego zodiaku (w sumie 60 kombinacji). Obliczoną jakość dnia specjalistka przekłada na kręgi.

Codziennie zalecane są inne ćwiczenia, pozwalające zestroić się z aktualną energią. Pojedyncze ćwiczenia nie mają jakości żywiołów i zodiaku, dopiero kręgi (3 ćwiczenia, po jednym z prawii, jawii i nawii) zyskują takie właściwości.

Jednakże nawet kręgi nie są uniwersalną odpowiedzią na pytanie, jak wyregulować gospodarkę hormonalną albo jak zarobić. Te same ćwiczenia wykonywane codziennie u różnych osób będą miały różne efekty.

Przykładowo u jednej osoby mogą wspomóc pewność siebie i zaradność (pójdzie po podwyżkę albo do lepiej płatnej pracy), a u drugiej wzmóc upór i konfliktowość (będzie wylatywać z każdej kolejnej pracy). By rozpatrzyć konkretny przypadek, należy obliczyć horoskop chiński danej osoby, potem zaktualizować go, umiejscowić w 10-letnich cyklach (nasze życie nie zatrzymuje się w chwili urodzenia, cały czas podlegamy przemianom).

Wtedy ocenia się, czy żywioły są w harmonii, czy któryś nie dominuje, a innego nie brakuje, oraz ustala się, jaki jest cel klientki. Na tej podstawie specjalistka medycyny chińskiej tworzy indywidualny zestaw korygujący. Konieczna jest regularna własna praca klientki (!) oraz stały kontakt ze specjalistką, by zestaw korygujący w razie potrzeby zmienić.

Załóżmy jednak, że nie ma żadnej palącej potrzeby. Wtedy warto ćwiczyć zestawy na dany dzień, chociażby raz w tygodniu. Pozwoli to zestroić się z teraźniejszością, obecną energią. Po co się dostrajać do takiej energii?

Każdy moment i każda decyzja otwierają przed nami nowe szanse. Każdy dzień przynosi jakąś lekcję. Zamiast żyć przeszłością albo tym, co dopiero będzie, najbardziej leczniczy wpływ na ludzi ma zauważenie chwili obecnej (temat przewodni mindfulnessu oraz “Potęgi Teraźniejszości” Eckharta Tolle).

Gimnastyka słowiańska jest dla mnie sposobem nie tylko dbania o moje ciało, ale również pracą wewnętrzną. Jest dla mnie dodatkowym impulsem do szerszego spojrzenia na sytuacje, które mnie spotykają. Rozważenia, czy nie powtarzam ślepo jakiegoś schematu, czy moje zachowanie mi służy. Wykorzystuję szansę od losu, którą daje mi każdy kolejny wschód słońca.

Oczywiście jest to jedna z perspektyw – każda i każdy z nas ma wolną wolę. W moim odczuciu warto wykazać inicjatywę, wszak: „Chętnych los prowadzi, a opornych siłą wlecze” (Seneka).

Cały tekst artykułu można przeczytać na sronie pod linkiem Jak w środku, tak i na zewnątrz, jak na zewnątrz, tak i w środku. O gimnastyce słowiańskiej, o emocjach i o magii.

Autorka artykułu: Patrycja Jarocka, instruktorka gimnastyki słowiańskiej

Linki:

Zestaw dnia dla początkujących